5 września 2021

Facet na wakacje

 


Wakacje już za nami. Lato się powoli kończy i żeby zatrzymać ten klimat polecam Wam sięgnąć po książkę „Facet na wakacje”. Została ona wydana nakładem wydawnictwa Akurat.

Polskie autorki zebrały siły i stworzyły tę książkę. Jest to zatem zbiór 11 pikantnych opowiadań – oto ich lista:

Kinga Litkowiec „Przygoda z rockmanem”

K.C. Hiddenstorm „Obietnica”

Magdalena Winnicka „Chłopak na wakacje”

Charlotte Mils „Brzoskwinie i wisienki”

Marta W. Staniszewska „Hotel”

J.B. Grajda „Trzy tygodnie na miłość”

Agata Suchocka „Kwestia honoru”

Patrycja Strzałkowska „Wspieraj mnie”

Agnieszka Siepielska „Focus”

Anna Wolf „Palermo”

Paulina Świst „Sprawa Mariusza K”.

 

Opowiadania są krótkie i bardzo różnorodne, a to co je łączy to fakt, że naprawdę sporo się dzieje w każdym z nich – hotelowe schadzki, romantyczne zachody słońca na Sycylii, mocno zakrapiana impreza gwiazdy rocka czy flirt z nieznajomym w barze… Niektóre z tych opowiadań są wzruszające, inne – zabawne, a jeszcze inne – pełne namiętności i zmysłowości. Te opowiadania są również bardzo fajną opcją dla tych z Was, które chciałyby sprawdzić warsztat pisarski konkretnych polskich autorek…


Fragment jednego z opowiadań:

„Dokładnie wiem, kiedy pierwszy raz pomyślałam, że nigdy nie zapomnę tego lata. Stałam na tarasie absurdalnie wielkiego domu, który wynajęliśmy na dwa tygodnie wsłuchując się w kojący szum fal. Promienie zachodzącego słońca kładły się na mojej skórze, grzały ją, a ja uderzałam pierścionkiem o balustradę, delektując się jego słodkim ciężarem na palcu. I rzeczywiście, tamto lato wyryło się w mojej pamięci jak żadne inne. Tyle, że niekoniecznie tak, jak to sobie wtedy wyobrażałam.

Nauczyłam się, że szczęście przychodzi niespodziewanie i tak samo niespodziewanie może się skończyć. Zrozumiałam, że nawet najgłębszy dół, w jaki wpadamy, ma dno, naprawdę je ma, mimo, że trudno w to uwierzyć, gdy leży się z twarzą w błocie. I najważniejsze – da się z niego wyjść. Trzeba tylko się zmusić, żeby wziąć następny oddech zdać się na czyjąś pomoc, która zawsze, ale to zawsze przychodzi. Najczęściej ze strony, z której absolutnie się jej nie spodziewamy.”



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz