Bałtyk

 

Nad nasz Bałtyk lubimy wracać i pomimo, tego że często jest tu zimno to naprawdę jest piękne i jedyne w swoim rodzaju morze <3 Z tym większą chęcią sięgnęliśmy po jedną z nowości od Wydawnictwa Zielona Sowa. Jest to książka pod tytułem „Bałtyk”.  Książka ta została napisana przez Rafała Jankowskiego, a zilustrowana przez Justynę Hołubowską-Chrząszczak.

„Bałtyk” to książka edukacyjna. Czy Wasze dzieci (ba! Czy Wy sami!) możecie coś więcej powiedzieć o Bałtyku oprócz tego, że to morze, leży na północy, ma piękne piaszczyste plaże i pogoda wyjątkowo często nad nim kaprysi? No właśnie… Z tej książki Wy i Wasze dzieciaki dowiecie się dosłownie wszystkiego na temat Morza Bałtyckiego, począwszy od najważniejszych faktów, przez florę i fauną aż do ochrony tego morza. Oprócz bardzo wartościowego tekstu zachwycające są ilustracje, a pamiętajmy, że to wciąż książka przeznaczona dla najmłodszych czytelników. W skrócie - ogrom wiedzy podany w bardzo przystępny sposób. Bardzo nam się ta książka podoba <3

„Bałtyk”, a także inne książki dla dzieci zarówno młodszych, jak i starszych znajdziecie w bardzo dobrej cenie w księgarni internetowej Tania Książka.

Fragment z książki:

„Największym rarytasem spośród skarbów Bałtyku niewątpliwie jest bursztyn. Najczęściej ma kolor brązowo-żółty lub żółtopomarańczowy, ale występuje też w innych barwach i odcieniach. Są mlecznobiałe bursztyny, ciemnobrązowe, bordowe, a nawet niebieskawe lub zielone. Dwa ostatnie są niezwykle rzadko spotykane i przez to bardzo cenne.

Czym jest bursztyn? W zasadzie to jedynie skamieniała żywica, lepki płyn z drzew, zakonserwowany przez morską wodę. Do dziś nie wiemy dokładnie, z jakich drzew pochodzi. Jedno jest pewne, rosły one na Ziemi miliony lat temu. Żywicowały prawdopodobnie przez wybuchy wulkanów, zanieczyszczenia powietrza lub za sprawą innych uszkodzeń.

Gdy lepki sok wypływał, żeby zasklepić ranę w drzewie i ochronić je przed dostawaniem się zanieczyszczeń, wtedy przyklejały się do żywicy cząsteczki roślin, nieostrożne owady i inne małe zwierzęta. W ten sposób zastygały w bursztynie jako ślady zamierzchłych czasów.

Bursztyn jest jak wehikuł czasu właśnie dzięki takim inkluzjom. To one pokazują nam, co istniało na Ziemi przed setkami tysięcy lat. Najczęściej są to uwięzione muchówki – małe muszki. Jednak na świecie znaleziono kilka bursztynów, w których zastygła… jaszczurka! Takie okazy to prawdziwa gratka dla kolekcjonerów.

Ludzie wierzyli w niezwykłe właściwości bursztynu, a nawet w jego magiczną moc. Wykorzystywano go do wytwarzania amuletów, które miały chronić przed nieszczęściem i chorobami. Przez wieki był cennym minerałem jubilerskim spotykanym w największej ilości właśnie nad Bałtykiem. Z bursztynu wyrabiano pierścienie, brosze i naszyjniki, zdobiono nim pasy mieczów zasłużonych wojowników.

Dziś jubilerzy też chętnie wykorzystują bursztyn w swoich wyrobach.”