Nie wiem skąd mi się to wzięło,
bo po górach nie chodzę, a uwielbiam literaturę górską… <3
Sporo już książek przeczytałam z
tej tematyki. TUTAJ na blogu możecie jedynie przeczytać jeden wpis z tej tzw.
„tematyki górskiej”. Niemniej jednak takich książek przeczytałam dużo więcej…
To jest naprawdę fascynujące poznać himalaistów i himalaistki – ich motywacje,
które wciąż napędzają ich do działania i zmagania podczas zdobywania
najwyższych szczytów świata.
Teraz dzięki uprzejmości
wydawnictwa Annapurna trafiła w moje ręce książka opisująca historię zdobycia
trzech szczytów (Mt Everest, Lhotse oraz Makalu) w Himalajach przez Annę
Czerwińską. Książka nosi tytuł: „GórFanka. Na szczytach Himalajów”.
Anna Czerwińska w rozmowie z
Romanem Gołędowskim zabiera nas w niesamowite miejsce – w najwyższe szczyty
ziemi. Zapewniam, że czytając tę książkę poczujecie się tak, jakbyście to razem
z nią zdobywali Everest, Lhotse oraz Makalu. Wydaje mi się, że takie przeżycia
w Himalajach są naprawdę trudne do opisania, ale Czerwińskiej się to udało.
Konkretna kobieta, które bardzo dosadny styl pokazuje prawdziwą rzeczywistość
takich wypraw w wysokie góry. Oczywiście, jak to w książkach podróżniczych bywa
dużym atutem są zdjęcia. Zdjęcia, których większości z nas nigdy nie uda się
zrobić… I to jest też piękne w tej książce :]
Muszę po nią sięgnąć! Uwielbiam góry. :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie! Jeśli interesuje Cie ta tematyka to polecam również książkę Mariusza Sepioło "Himalaistki" :] Pozdrawiam!
Usuń