5 najlepszych filmów w reżyserii Alfreda Hitchcocka

Alfred Hitchcock – kto o nim nie słyszał? Jeden z najwybitniejszych reżyserów wszech czasów. Mistrz suspensu. Głównymi wątkami w jego filmach są nade wszystko stopniowo odkrywana postać mordercy oraz wplątanie niewinnego bohatera w skomplikowaną intrygę.

Zanim przejdę do moich pięciu ulubionych filmów w reżyserii Hitchcocka to kilka ciekawostek, które być może Was zainteresują:

- w  każdym swoim filmie pojawia się on w bardzo małej roli, ale zawsze na początku :D

- był 5 razy nominowany do Oscara w kategorii najlepszego reżysera („Rebeka”, „Łódź ratunkowa”, „Urzeczona”, „Okno na podwórze” i „Psychoza”), ale nigdy tej statuetki nie zdobył,

- w 1979 roku otrzymał tytuł szlachecki – Sir Alfred Hitchcock,

- wystąpił w kilku reklamach, między innymi: aparatów fotograficznych środków przeciwbólowych i linii lotniczych.

Oto lista moich ulubionych filmów Hitchcocka. Jeśli jeszcze tych filmów nie oglądaliście to koniecznie nadróbcie te braki :D

5. Zawrót głowy (Vertigo)

Zaczynę od filmu „Zawrót głowy” z 1958 roku. Pewien detektyw (James Stewart) zostaje wynajęty przez swojego znajomego do śledzenia jego żony (Kim Novak). Wkrótce zakochują się w sobie. Więcej nie zdradzę, ale jak to u Hitchcocka… jest ciekawie :D  

4. Okno na podwórze (Rear Window)

Kolejne miejsce w moim małym rankingu zajmuje film pod tytułem „Okno na podwórze”. Głównym bohaterem jest fotograf, który z powodu złamania nogi tkwi w swoim mieszkaniu. Z nudów zaczyna obserwację sąsiadów… Film polecamy w szczególności z uwagi aktorkę Grace Kelly (późniejszą księżnę Monako), która jest po prostu zachwycająca w tym filmie <3<3<3

3. M jak morderstwo (Dial M for Murder)

Czy istnieje morderstwo doskonałe? Sprawdźcie to w filmie Hitchcocka „M jak morderstwo”. Mąż odkrywa zdradę żony. Planuje morderstwo. Niebywale wciągająca historia. Świetna rola Raya Millanda no i oczywiście kolejny raz u Alfreda Hitchcocka zagrała Grace Kelly. Naprawdę z czystym sumieniem polecam.  

2. Psychoza (Psycho)

Na początku tego filmu Hitchcock niejako odwraca naszą uwagę każąc spodziewać się sensacji, tam gdzie jej de facto nie ma. Film rozpoczyna się bowiem od kradzieży. Młoda dziewczyna kradnie swojemu pracodawcy 40 tysięcy dolarów i ucieka. Szuka miejsca gdzie mogłaby się zatrzymać. Poznaje młodego właściciela motelu – Normana Batesa (rewelacyjny w tej roli Anthony Perkins – jeszcze długo po obejrzeniu filmu utkwi Wam w pamięci jego uśmieszek w finałowej scenie :D).  Co ciekawe, po śmierci Hitchcocka nakręcone zostały jeszcze dwie wersje „Psychozy”, ale żadna z nich nie dorównuje pierwowzorowi. 

1. Ptaki (The Birds)

Moim ulubionym filmem Hitchcocka są zdecydowanie „Ptaki” :D Nadmorskie miasteczko zostaje zaatakowane przez krwiożercze ptaki. No cóż… Gwarantuję, że po obejrzeniu tego filmu na pewno inaczej spojrzycie na te stworzenia... 

Lubicie horrory?