Ostatni post w tym roku to wpis
książkowy, a mianowicie na temat „Matki Jagiellonów” autorstwa Doroty
Pająk-Pudy, wydanej przez wydawnictwo MG.
Jest to książka historyczna,
która przedstawia życie królowej Polski – Elżbiety Rakuszanki. Była ona żoną
Kazimierza IV Jagiellończyka, z którym miała trzynaścioro dzieci :O Byli nimi:
Władysław II Jagiellończyk, Jadwiga, Kazimierz, Jan I Olbracht, Aleksander
Jagiellończyk, Zofia Jagiellonka, Elżbieta, Zygmunt I Stary, Fryderyk,
Elżbieta, Anna Jagiellonka, Barbara Jagiellonka oraz najmłodsza Elżbieta
Jagiellonka. Główna bohaterka książki to zatem nie tylko królowa, ale nade
wszystko matka i żona. Zwana jest „matką królów”, bo aż czterech z jej synów
zostało królami. Nie miała łatwego życia, ale odznaczała się ogromną siłą.
Pochowana została w kaplicy Świętego Krzyża na Wawelu. Pomimo tego, że
napisałam na początku, że jest to powieść historyczna to wydarzenia dziejowe
epoki są jedynie tłem do przedstawienia postaci i psychologii Matki
Jagiellonów.
Fragment z książki:
„Miałam wrażenie, że podróż z
Pragi do Krakowa trwa całe moje życie. W lutym raz ścinał mróz, raz przeciążone
wozy stały godzinami w wodzie po osie. Mimo surowej i kapryśnej pogody ludzie
wylegali na trakt, by zobaczyć towarzyszący mi orszak nieprzebranej masy
dworzan i cesarskiego spelndidi
apparatus. […]
Ja, Elżbieta Habsburg, córka
zmarłego przed piętnastoma laty króla Węgier i Czech, księcia Austrii, cesarska
wnuczka, byłam narzeczoną, jak mi powiedziano, miłego, sepleniącego i
łysiejącego króla Polski, wielkiego księcia Litwy, Kazimierza Jagiellończyka.
Jechałam na nasz ślub i tego właśnie dnia miałam zostać królową Polski. Mimo że
płynęła we mnie odrobina świetnej piastowskiej krwi, ziemia ta znana mi była jedynie
z kart ksiąg i opowieści światłych mężów.”
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz