O ławeczce księżnej Daisy w
Pszczynie dowiedziałam się z książki wydanej nadkładem wydawnictwa MG pod
tytułem „Ławeczka księżnej Daisy” autorstwa Gabrieli Anny Kańtor.
Akcja tej powieści rozgrywa się
współcześnie oraz w latach życia księżniczki Daisy. We współczesnych nam czasach
główną bohaterką jest dziennikarka Lenka Rejnicz, która w bardzo nieprzyjemnych
okolicznościach traci posadę w jednej z warszawskich redakcji. Kobieta wsiada w
samochód i wyrusza na południe Polski, a dokładniej rzecz biorąc do Pszczyny.
Tam, na rynku siada na ławeczce księżnej Daisy…
Przenosimy się do Londynu XIX w.
Młoda arystokratka Daisy West na jednym z bankietów wydawanych przez pałac
Buckingham poznaje księcia Hansa Heinricha von Pless, z niemieckiego rodu
Hochbergów – pierworodnym synem i dziedzicem barona na Książu, Hansa Heinricha
XI i jego żony Marii von Kleist.
Obydwie historie zostały sprytnie
połączone, a opowieść przedstawiona przez autorkę czyta się naprawdę bardzo
dobrze i szybko. Wiele uwagi poświęciła ona samej Pszczynie (nazywanej
Perłą Górnego Śląska), która jest naprawdę uroczym miasteczkiem z
majestatycznym zamkiem i rozciągającym się wokół niego ogrodem w stylu
angielskim. Co więcej, w książce jest sporo archiwalnych fotografii, które są
kolejnym niewątpliwym atutem tej książki. Idealna lektura na wakacje :]
Po przeczytaniu tej książki
będziecie chcieli od razu pojechać do Pszczyny :] Ławeczka księżnej Daisy,
czyli Daisy Hochberg von Pless została odsłonięta 10 lat temu – 1 maja 2009
roku. Jest ona dziełem miejscowego rzeźbiarza Joachima Krawczyka.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz