Dzisiaj proponuję Wam naszych 5
ulubionych „filmów kulinarnych” :] Ostrzegam… Nie oglądajcie ich „na głodzie”
:]
Skrzydełko czy nóżka (L’aile ou la cuisse)
Kto nie kocha Louisa de Funesa? Ja po prostu uwielbiam filmy z jego udziałem. Można je oglądać wielokrotnie, a
i tak się nie znudzą :] Tak samo jest z filmem „Skrzydełko czy nóżka”. Tym
razem Louis de Funes wciela się w kulinarny autorytet. Przygotowuje on kolejny
przewodnik po francuskich restauracjach. Swój biznes zamierza przekazać synowi,
ale ten ma inne plany. Genialna komedia.
Czekolada (Chocolat)
Kolejnym filmem, który Wam
polecam jest „Czekolada” z Juliette Binoche (nominacja do Oscara za tę rolę) i
Johnnym Deppem w rolach głównych. Jeżeli chodzi o fabułę to przedstawia się ona
w sposób następujący: do małego miasteczka przyjeżdża matka z córką i otwierają
sklep z czekoladą… Spotykają się niestety z dezaprobatą burmistrza. Bardzo
przyjemny film i oczywiście mnóstwoooooo czekolady :]
Kelnerka (Waitress)
„Kelnerka” to raczej mało znany
film, ale doskonale pasuje do tego zestawienia. Tytułowa kelnerka (Keri
Russell) wiedzie beznadziejne życie u boku niekochanego męża. Jej wielką pasją
jest pieczenie placków…
Podróż na sto stóp (The Hundred-Foot Journey)
„Podróż na sto stóp” to film
całkiem nowy, bo z 2014 roku. Hinduska rodzina przeprowadza się do niewielkiego
miasteczka we Francji aby tam otworzyć rodzinną restaurację. Jednak po drugiej
stronie ulicy wyrafinowana restaurację odznaczoną gwiazdką Michelin prowadzi
Madam Mallory (w tej roli Helen Mirren). Czy restauracja rodziny z Indii ma
szansę przetrwać? Bardzo sympatyczny film.
Ratatuj (Ratatouille)
Ostatni już zaproponowanych przeze mnie filmów w tematyce kulinarnej to film animowany „Ratatuj”. Szczurek Remy
marzy o karierze kulinarnej i trafia do bardzo ekskluzywnej restauracji w
Paryżu. Świetny film rysunkowy Disneya w starym dobrym klasycznym stylu.
Minus tych filmów - po ich seansie zawsze cieknie ślinka :]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz