Będąc na Korfu koniecznie musicie
wybrać się do Albanii. Kraj ten znajduje się na Bałkanach i sąsiaduje z takimi
krajami, jak: Grecja, Macedonia, Czarnogóra i Kosowo (Serbia). Albania ma
dostęp do dwóch mórz: Adriatyckiego i Jońskiego. Stolicą tego kraju jest
Tirana.
Albania jest oddzielona od Korfu cieśniną, która w swoim najwęższym
miejscu pomiędzy tymi dwoma miejscami mierzy ok. 2,5 km. Rejs zatem nie trwa
zbyt długo. My naszego nie zapomnimy ponieważ w dniu naszej krótkiej wycieczki
do Albanii były silne prądy morskie, a mianowicie 6 w skali Beauforta. Należy
dodać, że od 7 nie wypływano w rejsy… :)
Port Saranda w Albanii jest
bardzo specyficzny. Na wybrzeżu cały czas budowane są nowe hotele i wille, więc
powoli Saranda zmienia swoje oblicze. Znajduje się tutaj nadbrzeżna promenada z
licznymi palmami, pomnikami, tablicami pamiątkowymi. Tu i ówdzie widać flagi
państwa – czarnego dwugłowego orła na czerwonym tle. Wzdłuż promenady otwarte
są liczne bary, restauracje, knajpki oraz stoiska ze świeżymi owocami.
Będąc w Albanii nie mieliśmy okazji odwiedzić miejsca o nazwie Butrint,
które jest wpisane na Listę Światowego Dziedzictwa Kulturalnego i
Przyrodniczego UNESCO. Następnym razem na pewno to nadrobimy…
Albania jest coraz popularniejszą destynacją turystyczną i z roku na rok
coraz więcej Polaków planuje spędzić tam swoje wakacje. Czy mieliście już
okazję odwiedzić ten bałkański kraj???
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz