Valldemosa – to małe miasteczko w
górach w północno- zachodniej części wyspy. Przyjeżdża tutaj mnóstwo Polaków,
ale nie tylko… Dlaczego?
To miejsce jest nierozerwalnie
związane z naszym najsłynniejszym kompozytorem, czyli Fryderykiem Chopinem. To
na Majorkę, właśnie do Valldemosy w 1838 roku przyjechał Chopin wraz ze swoją
ukochaną George Sand i jej córką i synem. Przybyli oni w to miejsce z nadzieją,
że klimat Majorki poprawi zdrowie kompozytora. Chopin cierpiał bowiem na
gruźlicę. Niestety pobyt na Majorce nie spełnił ich oczekiwań. Pogoda była
kapryśna, miejscowa ludność plotkowała na ich temat, pogłębiał się konflikt
między Sand a jej dziećmi, nie dostarczono fortepianu Chopina… Cała lawina
nieprzyjemnych rzeczy… Jednym słowem wyjazd na Majorkę nie przysłużył dobrze
Fryderykowi. Niemniej jednak teraz w tym miejscu bardzo dba się o pamięć o
Chopinie i Sand. Znajduje się tutaj muzeum. Można również wysłuchać koncertu
fortepianowego.
Jeżeli zainteresowała Was historia miłości George Sand i
Fryderyka Chopina to polecamy film „Chopin. Pragnienie miłości” z Piotrem
Adamczykiem i Danutą Stenką w rolach głównych.
Valldemosa jest również miejscem
kultu patronki Majorki, czyli Cataliny Thomas, która się tutaj urodziła. Przy
jednej z ulic w Valldemosie znajduje się jej sanktuarium, ale na niemalże
każdym domu jest tablica z modlitwą do niej.
Typowy widok w Valldemosie to
zielone okiennice z pięknymi kwiatami i wąskie urokliwe uliczki. Jest to
wspaniałe miejsce do zrobieniu wielu uroczych i jedynych w swoim rodzaju fotek.
Będąc na Majorce koniecznie musicie pojechać do Valldemosy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz