Każdy, kto przeczytał choć jedną
powieść Agathy Christie nie może nie znać postaci słynnego belgijskiego
detektywa Herkulesa Poirot. Wydawało się, że wraz ze śmiercią królowej
kryminału musimy pożegnać się również z tym genialnym wielbicielem łamigłówek,
używającym do rozwiązywania sprawy morderstw jedynie swoich „szarych komórek”.
Wytworna hrabina wydaje
w swojej irlandzkiej rezydencji przyjęcie. Jednym z gości jest znany detektyw.
Dochodzi do morderstwa, a motyw i sposobność miał każdy z biesiadników.
Sprytnie ukryta zagadka sprawia, że ciężko się od tej książki oderwać.
Zakończenie w niczym nie ustępuje wcześniejszym dziełom Christie i jej
wielbiciele na pewno się nie zawiodą. Czy zgadniecie przed Herkulesem Poirot
kto jest mordercą? ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz